Forum Forum strony sailormoon Strona Główna Forum strony sailormoon
Forum strony sailor--moon
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Temat problematyczny...czyli ChibiUsa
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum strony sailormoon Strona Główna -> Anime
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy lubisz Chibiusę?
Tak
23%
 23%  [ 5 ]
Nie
23%
 23%  [ 5 ]
Tak sobie
28%
 28%  [ 6 ]
Raczej tak
9%
 9%  [ 2 ]
Raczej nie
14%
 14%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 21

Autor Wiadomość
bialyheban22
bywalec
bywalec



Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z planety oliwkowej

PostWysłany: Śro 18:58, 12 Gru 2007    Temat postu:

tak była wredna dla swojej mamy i nigdy jej niesłuchała

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hoti Asik
nowicjusz
nowicjusz



Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zabrze

PostWysłany: Śro 20:19, 30 Lip 2008    Temat postu:

Ja ChibiUsy nigdy nie lubiałam zbytnio, bo w kółko mówiła, że Mamoru jest jej, że będzie jego żoną itp. A po drugie jak ona się zachowywała, gdy szukała Srebnego Kryształu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rapsodia18
nowicjusz
nowicjusz



Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 2:23, 21 Mar 2010    Temat postu:

Ktoś wyżej wspomniał,że rodzice Chibiusy nie rzucili się za Nią w pogoń do przeszłości...a więc Serenity nie mogła tego zrobić bo przecież była uwięziona w krysztale...nie pamiętacie? właśnie po to Chibiusa wyruszyła do przeszłości po pomoc....a Endymion został bo nie chciał pewnie zostawić ukochanej żony samej...chciał być przy niej...również nie mógł zostawić na pastwę losu kryształowego pałacu....z drugiej strony co by było jakby wrócił do przeszłości?;p były by dwa Mamorki;p;p a jeśli chodzi o Chibiusę to w serii R bardzo mnie drażniła....ale potem dojrzała i bardzo ją polubiłam.....to prawda kleiła się do Mamorka czyli własnego ojca..ale przecież większość małych dziewczynek jest ''zakochanych'' w swoich tatusiach...potem z tego wyrastają;p a pozatym mogła tak mówić bo Usie chciała dogryźć ... przecież potem jak tylko widziała,że wokół Mamoru kręcą się jakieś dziewczyny odrazu mówiła o tym Usie..i robiła wszystko żeby przypadkiem się nie związał z inną niż Usa...;p Moim zdaniem miłość Chibiusy do Heliosa była bardzo piękna

Zapraszam na nowe forum Sailor Moon [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rapsodia18 dnia Nie 2:25, 21 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
Gość






PostWysłany: Nie 8:25, 14 Lip 2013    Temat postu:

Ocenie ChibiUsę obiektywnie. Rodzice pewnie tak wobec, niej się zachowywali z dwóch powodów. Pierwszy: w XX stuleciu, prawie wszyscy rozpieszczali ChibiUsę, więc dobrze, że był ktoś, kto traktował ją z surowością. Drugą przyczyną takiego nieczułego zachowania rodziców, jest fakt, że "jaka matka taka córka". Król i królowa, pewnie nie chcieli, by ich córka była taka jak młoda Usagi. W serii R jest ona i tak dzielna. Boi się, płacze, cierpi, tęskni za mamą i chce wracać. Stara, się jednak śmiać, bawić, być wesoła i zadowolona. Nie zapominajmy, że ChibiUsa, bardzo ufa Sailor Moon i pokłada w niej wszelkie nadzieje. Tak naprawdę, córka Usagi miała dwa oblicza, była jednocześnie złośliwa i nieporządna. Była jak Draco Malfoy, który nazywał Hermionę szlamą. Autorka jednak wyznała, że chłopak skrycie podziwiał wiedze i umiejętności Hermiony. Podobnie jest z ChibiUsą, mimo że dokucza Usagi, bardzo ją kocha i podziwia. Udowodniła to, dając panu malarzowi portret przyszłej mamy z tytułem- Mój ideał. Nie zapominajmy, że ChibiUsa, pilnuje by Usagi była z Mamoru. Dowód odcinek Dobrana Para. Teraz, zwracam się do wszelkich wielbicieli Seya:
Cieszcie się, że nie było jej w serii Stars, bo gdyby była, nie dopuściła, by Seyi do Usagi nie więcej niż 3 metry! Nawet, że szkoły by się urwała, żeby pilnować przyszłą matkę. Była, by jej przyzwoitką i wszędzie, by za nią chodziła i ten pocałunek, kiedy Seya trafił w policzek, nigdy by się nie odbył.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum strony sailormoon Strona Główna -> Anime
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin